Hm na farmienie kostki poświeciłem już kilkanaście ładnych godz. nie wiem ile walk mi wyszło ale z na pewno kilka setek i zgodzę się z HrabiaMoczymorda lepiej iść na piwo niż się męczyć
Hm na farmienie kostki poświeciłem już kilkanaście ładnych godz. nie wiem ile walk mi wyszło ale z na pewno kilka setek i zgodzę się z HrabiaMoczymorda lepiej iść na piwo niż się męczyć
Pozdrawiam wszystkich cierpiących niemogących i wiszących. Łącze się z wami w bólu.